Układ wtryskowy
W związku z tym, że mój oryginalny rozdzielacz paliwa cieknie i najlepsze lata ma już za sobą, zakupiłem używany, ale w dobrym stanie. Auto z którego pochodzi długo stało przez co jest bardzo zabrudzony, ale za to nigdy nie jeździł na gazie. Rozdzielacz kupiłem razem z obudową filtra, przepływomierzem, gumą i całym osprzętem (zaworki, rurki itp.). Ciekawostką jest to, że od nowości nikt nawet nie regulował składu mieszanki (oryginalna zaślepka na swoim miejscu).
Rozdzielacz dostałem w stanie jak na poniższych zdjęciach:
Ponieważ był mocno zabrudzony i w niektórych miejscach pojawiła się rdza, zdecydowałem się go rozkręcić, oczyścić i pomalować elementy metalowe. Poniższe zdjęcia pokzują stan poszczególnych elementów po rozebraniu:
Elementy gumowe, zaworki, wężyki oraz obudowa filtra zostały umyte. Okazało się, że są w bardzo dobrym stanie (z wyjątkiem węża odmy):
Rurki paliwowe, zaworek, regulator ciśnienia wraz z dławikiem oraz uchwyty zostały dokładnie wyczyszczone z brudu i rdzy, zabezpieczone przed korozją oraz pomalowane na srebrno. Zastanawiałem się nad pochromowaniem lub chociaz ocynkowaniem tych elementów, jednak stwierdziłem, że i tak są mało widoczne i szkoda pieniędzy :-) Tak to wyszło:
Wreszcie przyszedł czas na ponowne składanie. Sam rozdzielacz paliwa z przepływomierzem został jedynie wyczyszczony z błota i smaru. Ustawiłem położenie spoczynkowe klapki za pomocą śrubki. Sprawdziłem i wyczyściłem potencjometr. Na scieżkach oporowych nie ma praktycznie żadnych śladów zużycia. Nigdzie nie są przetarte. Ponowne ustawienie potencjometru wymagało zasilania (ja użyłem akumulatora 7,2V) podłączonego do pinów 1 i 3 wtyczki. Potencjometr ustawiłem tak, aby w położeniu spoczynkowym (klapka oparta o sprężynkę) napięcie na pinie nr 2 wynosiło 0V względem masy. Pod przepływomierz wsadziłem starą uszczelkę. Była w nienajgorszym stanie a i tak ma za zadanie chronić jedynie przed kurzem. Na poniższych zdjęciach widać przepływomierz przykręcony do obudowy filtra. Na swoim miejscu zamocowany również regulator ciśnienia. Widać też wężyk łączący z obudową filtra. Wykorzystałem stare śruby drążone, ale z nowymi pierścieniami uszczelniającymi:
Przykręcone kolejne elementy - uchwyt zaworka oraz rurka paliwowa:
Zamocowane pozostałe rurki paliwowe, zaworek paliwowy oraz zawor do odcinania dopływu paliwa przy jeździe z górki:
Ostateczny wygląd złożonego rozdzielacza i przepływomierza z założoną gumą:
Razem z nowym silnikiem dostalem jeszcze jeden rozdzielacz paliwa. Również z silnika MC2. Niestety z uszkodzonym regulatorem ciśnienia paliwa oraz rozbitą obudową filtra (na skutek stłuczki). Za to pochodzi z auta o mniejszym przebiegu. Z tych dwóch kompletów układów wtryskowych powstanie jeden do mojego samochodu, a sprawne części z drugiego będą do sprzedania.
Nowy rozdzielacz dostałem w niemal idealnym stanie (pomijając uszkodzenia mechaniczne). Znikome ślady korozji, brak jakichkolwiek oznak ingerencji wewnątrz. Również oryginalna zaślepka śrubki regulacyjnej. Przewody paliwowe prawie jak nowe:
Dodano 03-20.12.2008