Regulator termiczny
Razem z silnikiem dostałem regulator termiczny (pełniący rolę ssania). Gdy silnik jest zimny, zmniejsza on ciśnienie paliwa nad tłoczkiem sterującym w rozdzielaczu paliwa, co pozwala mu się wyżej przesunąć przy tej samej ilości zasysanego powietrza. Zwiększa to stosunek paliwa do powietrza w mieszance.
Regulator dostałem wraz z nowym silnikiem. Jest w dobrym stanie:
Mimo, że regulator pochodzi z samochodu o przebiegu 100 tyś km postanowiłem go rozebrać i przeczyścić, gdyż nie był używany przez 10 lat. Aby rozkręcić obudowę, potrzebny jest solidny śrubokręt, którym odkręcamy cztery śruby. Następnie rozłączamy obydwie połówki z uwagą na uszczelkę i przewody elektryczne wewnątrz:
Wyciągamy sprężynkę wraz z popychaczami a następnie odkręcamy bimetal z grzejnikiem z górnej połówki obudowy (z przyłączami). Pod spodem ukazuje się ciemny krążek przykręcony 4 śrubami:
Odkręcamy śrubki i delikatnie podważamy krążek. Wraz z nim zdejmiemy metalową membrankę. Należy uważać, aby jej nie pogiąć. Na membrance odkłada się osad z paliwa. Na mojej było go sporo a dodatkowo maź powstała z resztek benzyny. Brud znajduje się także w komorze w obudowie.
Osad należy delikatnie zeskrobać i zmyć:
Teraz składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Przykręcamy krążek i bimetal. Przed złożeniem czyścimy uszczelkę obudowy:
Wkładamy sprężynkę zwracając uwagę, by popychacz trafił w otwór w krążku. Następnie skręcamy obudowę. Omomierzem sprawdzamy rezystancję grzejników. Powinna wynosić kilkanaście omów. Jeśli będzie dużo większa, oznacza uszkodzenie grzałek. U mnie była OK. Teraz regulator jest gotowy do założenia.